Sekrety Wild Krilla
Data dodania: 31-01-2017
Wild Krill to kompozycja dwóch zapachów, a konkretnie połączenie Arctic Krilla z dziką truskawką. Jak się okazało kulki 4D o tym smaku zrobiły prawdziwą masakrę nad wodami. Udało się idealnie skomponować produkt na najwyższym poziomie, który został intensywnie przetestowany przez same karpie. Karpiarze nie mieli tu specjalnie wiele do roboty bo musieli tylko zakładać Wild Krilla na włos i zarzucać wędki w odpowiednie miejsce. Ale zacznijmy od początku.
Wszystko zaczęło się od krótkiej rozmowy z Sebastianem, jakie połączenie smaków dobrać aby stworzyć naprawdę skuteczną kulkę. Sebastian zaproponował aby połączyć Kryla z jakimś owocem. Po mojej krótkiej analizie skojarzyłem, że mam na magazynie bardzo ciekawy aromat dzikiej truskawki. Nie jest to tradycyjna truskawka jaką znajdziemy na rynku, to coś naprawdę wyjątkowego, ma swój oryginalny zapach. Zacząłem więc robić pierwsze próby i łączyć w różnych proporcjach te dwa smaki. Wiedziałem, że musze stworzyć przede wszystkim super łowną przynętę z serii 4D. Dobrałem do tego odpowiedni miks z górnej półki, gdzie znalazły się takie mączki jak Krylowa, Pre-Digested, Squide Liver, GLM, mączka łososiowa czy Lt94. Oczywiście do tego ziarna w całości oraz mielone konopie, moja specjalna mieszanka ziół i przypraw do smaku, ekstrakty oraz mniejsze proporcje protein mlecznych oraz mączek roślinnych. Do całości oczywiście dodałem o odpowiedniej barwie dzikiej truskawki oraz Kryla. Z tym, że większa porcja zapachowa należała do truskawki. Po wykonaniu miksu musiałem zrobić kulki, które zawsze robię na jajach, które maszyna mieli mi razem ze skorupkami. Skorupki wzbogacają kulki, które podczas pożerania przez karpie traktowane są jak naturalny pokarm. Chrupanie przypomina karpiom zjadanie np. ślimaków czy racicznicy, które mają twarde skorupy. Wild Krill musiał być jak najbardziej zbliżony do naturalnego pokarmu. Do jaj dodawałem płynnych aminoliquidów w postaci dzikiej truskawki oraz kryla, co w późniejszym czasie okazało się strzałem w dziesiątkę i powstały Bio Sosy. Na koniec jeszcze zmiksowane morskie stworzenia i tak powstała naprawdę baza świetnych kulek. Teraz zostało tylko zrobić kulki panierowane czyli 4D i zacząć pierwsze testy.
Testy zaczęliśmy już od spotkania teamowego czyli na początku kwietnia. Wyniki jakie robiła kulka Wild Krill przeszły moje najśmielsze oczekiwania. Już tej pierwszej zasiadki 80%brań zanotowałem właśnie na Wild Krilla. Specjalnie zmieniałem wędki na których 2 dni nic się nie działo na inne smaki i zakładałem Wilda aby się przekonać czy aby to nie magia dobrego miejsca. Nic z podobnych rzeczy karpie z każdego miejsca brały tak samo dobrze na Wild Krilla. Zakładając inny smak na branie musiałem czekać 3 razy dłużej. Kiedy dojechali chłopaki z teamu wyniki mieli podobne na Wild Krilla brały świetnie a na inne przynęty czasami. Nie chciałem zbyt wcześniej wyciągać wniosków ale już od pierwszej zasiadki czułem, że ta kulka jest wyjątkowa. Potem kolejne zasiadki nie tylko moje ale także moich przyjaciół z teamu a także chłopaków z klubu. Dostawałem mnóstwo telefonów z pytaniem czy nie zostało mi choćby jeszcze jedno pudełko z Wild Krillem 4D, ponieważ na te biorą jeden za drugim a na inne jakoś nie chcą. Byłem naprawdę zaskoczony i rozdawałem kolejne pudełka Wild Krilla aby przekonać się czy przez cały sezon będą tak wyjątkowe wyniki. Dodam tu także, że większość ryb została łowiona na zupełnie dzikich wodach PZW, gdzie populacja karpi w porównaniu z komercyjnymi wodami jest naprawdę mała. To pokazuje, że karpie, które są w łowisku i słabo żerują bardzo chętnie sięgają po choćby jeden kąsek z Wild Krillem.
Wild Krill lądował w różnych wodach dzikusach jak i komercyjnych, rzekach jak i za granicami naszego kraju i mianownik był tylko jeden zwiększona ilość brań zawsze na Wild Krilla. Mogę jedynie dodać, że to jeden z naszych największych hitów jaki udało nam się stworzyć od początku istnienia naszej firmy. Dzięki tej przynęcie powstała cała seria nowych produktów o nazwie Bio Secret, Stworzyłem także unikatowe dipy oraz rewelacyjne Bio Sosy a także nową gotową pastę pelletową. Do tego wszystkiego zapach Wild Krill powstał w innych seriach naszych topowych produktów.
Seria Bio Secret bazuje przede wszystkim na naturalnych dodatkach w postaci zmiksowanych stworzeń morskich. Wszystko po to aby jeszcze w większym stopniu zbliżyć nasze produkty do naturalnych pokarmów jakimi żywią się karpie w wodzie.
Bio Dipy posiadają bardzo podobną strukturę co Bio Sosy jednak są znacznie wzmocnione zapachowo. Nie utwardzają kulek a tylko je mocno nawilżają. To naprawdę wyjątkowy produkt na wszelkiego rodzaju zbiorniki.
Bio Pasty to gotowe pasty pelletowe do oblepiania kulki przynętowej lub ciężarka. W swoim składzie zawierają także zmiksowane stworzenia morskie oraz suche pokarmy. Ich główną zaletą to miękkość i łatwość z jaką możemy oblepić nią kulkę haczykową. Nie musimy nic wyrabiać mamy gotową pastę, która nie przykleja się do rąk i pozostaje zawsze miękka.
Bio Secret Kulki 4D 18mm chyba nie mogę tu nic więcej dodać bo to właśnie na ten produkt mieliśmy najwięcej brań. Kulka w 100% łowna jeśli tylko wybierzemy odpowiednią miejscówkę. Na tą kulkę nie połowicie karpi zrobicie na nią masakrę.
Kulki zanętowe Bio Secret wykonane z produktów jak najbardziej zbliżonych do naturalnych pokarmów karpi. Jedne z najbardziej naturalnych kulek jakie udało nam się stworzyć w przeciągu ostatnich lat. Do wybory mamy opakowanie 1 kg lub wiaderko 3 kg. (chochlik: Wild WK31.01.2017)
Pop UP Naturals to także nasz topowy produkt, który znalazł się w serii Bio Secret. To unikatowe kulki pływające bazujące na takim samym miksie jak kulki zanętowe. Karpie pożywiające się naszymi kulkami zanętowymi czasem bywają kapryśne aby połakomiły się na pop upa. To efekt tego, że kulki Fluo maja zupełnie inny skład miksu. Wybierając pop upy o takim samym miksie jak kulki tonące zwiększamy nasze szanse na znacznie szybsze brania karpi.
Na koniec dodam, że produktów o smaku Wild Krill jest znacznie więcej w innych naszych topowych seriach. Przedstawiłem tu tylko zupełnie nowe produkty z serii Bio Secret. Wild Krill otworzył nam nową drogę przynęt karpiowych. Z pewnością za rok zobaczycie w tej serii kolejne smaki powalające z nóg, bo zadbamy o to aby każda nowość została przetestowana przez karpie a nie przez karpiarzy. Tymczasem jestem pewien, że jeśli zaopatrzycie się w kulki Wild Krill złowicie na te przynęty nie jednego a całą serię karpi oraz amurów, które także posmakowały w tych kulkach. Tylko pamiętajcie w studni nie biorą, za drzewami czasami ale w wodzie, gdzie pływają karpie prawie zawsze jeśli tylko dobrze wybierzecie miejscówkę.
Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii Artykuły
Wild Krill to kompozycja dwóch zapachów, a konkretnie połączenie Arctic Krilla z dziką truskawką. Jak się okazało kulki 4D o tym smaku zrobiły prawdziwą masakrę nad wodami. Udało się idealnie skomponować produkt na najwyższym poziomie, który został intensywnie przetestowany przez same karpie. Karpiarze nie mieli tu specjalnie wiele do roboty bo musieli tylko zakładać Wild Krilla na włos i zarzucać wędki w odpowiednie miejsce. Ale zacznijmy od początku.Wszystko zaczęło się od krótkiej rozmowy z Sebastianem, jakie połączenie smaków dobrać aby stworzyć naprawdę skuteczną kulkę. Sebastian zaproponował aby połączyć Kryla z jakimś owocem. Po mojej krótkiej analizie skojarzyłem, że mam na magazynie bardzo ciekawy aromat dzikiej truskawki. Nie jest to tradycyjna truskawka jaką znajdziemy na rynku, to coś naprawdę wyjątkowego, ma swój oryginalny zapach. Zacząłem więc robić pierwsze próby i łączyć w różnych proporcjach te dwa smaki. Wiedziałem, że musze stworzyć przede wszystkim super łowną przynętę z serii 4D. Dobrałem do tego odpowiedni miks z górnej półki, gdzie znalazły się takie mączki jak Krylowa, Pre-Digested, Squide Liver, GLM, mączka łososiowa czy Lt94. Oczywiście do tego ziarna w całości oraz mielone konopie, moja specjalna mieszanka ziół i przypraw do smaku, ekstrakty oraz mniejsze proporcje protein mlecznych oraz mączek roślinnych. Do całości oczywiście dodałem o odpowiedniej barwie dzikiej truskawki oraz Kryla. Z tym, że większa porcja zapachowa należała do truskawki. Po wykonaniu miksu musiałem zrobić kulki, które zawsze robię na jajach, które maszyna mieli mi razem ze skorupkami. Skorupki wzbogacają kulki, które podczas pożerania przez karpie traktowane są jak naturalny pokarm. Chrupanie przypomina karpiom zjadanie np. ślimaków czy racicznicy, które mają twarde skorupy. Wild Krill musiał być jak najbardziej zbliżony do naturalnego pokarmu. Do jaj dodawałem płynnych aminoliquidów w postaci dzikiej truskawki oraz kryla, co w późniejszym czasie okazało się strzałem w dziesiątkę i powstały Bio Sosy. Na koniec jeszcze zmiksowane morskie stworzenia i tak powstała naprawdę baza świetnych kulek. Teraz zostało tylko zrobić kulki panierowane czyli 4D i zacząć pierwsze testy.
Testy zaczęliśmy już od spotkania teamowego czyli na początku kwietnia. Wyniki jakie robiła kulka Wild Krill przeszły moje najśmielsze oczekiwania. Już tej pierwszej zasiadki 80%brań zanotowałem właśnie na Wild Krilla. Specjalnie zmieniałem wędki na których 2 dni nic się nie działo na inne smaki i zakładałem Wilda aby się przekonać czy aby to nie magia dobrego miejsca. Nic z podobnych rzeczy karpie z każdego miejsca brały tak samo dobrze na Wild Krilla. Zakładając inny smak na branie musiałem czekać 3 razy dłużej. Kiedy dojechali chłopaki z teamu wyniki mieli podobne na Wild Krilla brały świetnie a na inne przynęty czasami. Nie chciałem zbyt wcześniej wyciągać wniosków ale już od pierwszej zasiadki czułem, że ta kulka jest wyjątkowa. Potem kolejne zasiadki nie tylko moje ale także moich przyjaciół z teamu a także chłopaków z klubu. Dostawałem mnóstwo telefonów z pytaniem czy nie zostało mi choćby jeszcze jedno pudełko z Wild Krillem 4D, ponieważ na te biorą jeden za drugim a na inne jakoś nie chcą. Byłem naprawdę zaskoczony i rozdawałem kolejne pudełka Wild Krilla aby przekonać się czy przez cały sezon będą tak wyjątkowe wyniki. Dodam tu także, że większość ryb została łowiona na zupełnie dzikich wodach PZW, gdzie populacja karpi w porównaniu z komercyjnymi wodami jest naprawdę mała. To pokazuje, że karpie, które są w łowisku i słabo żerują bardzo chętnie sięgają po choćby jeden kąsek z Wild Krillem.
Wild Krill lądował w różnych wodach dzikusach jak i komercyjnych, rzekach jak i za granicami naszego kraju i mianownik był tylko jeden zwiększona ilość brań zawsze na Wild Krilla. Mogę jedynie dodać, że to jeden z naszych największych hitów jaki udało nam się stworzyć od początku istnienia naszej firmy. Dzięki tej przynęcie powstała cała seria nowych produktów o nazwie Bio Secret, Stworzyłem także unikatowe dipy oraz rewelacyjne Bio Sosy a także nową gotową pastę pelletową. Do tego wszystkiego zapach Wild Krill powstał w innych seriach naszych topowych produktów.
Seria Bio Secret bazuje przede wszystkim na naturalnych dodatkach w postaci zmiksowanych stworzeń morskich. Wszystko po to aby jeszcze w większym stopniu zbliżyć nasze produkty do naturalnych pokarmów jakimi żywią się karpie w wodzie.
Bio Sauce czyli Bio Sosy to wyjątkowo gęsty płyn o właściwościach płynnego pokarmu. Zawiera w sobie zmiksowane stworzenia morskie, całe i zmielone suszone pokarmy, ostre przyprawy z dodatkiem ekstraktów. Zawiera także specjalne dodatki krylowe w tym mączkę z kryla oraz mieszankę dzikiej truskawki. To wyjątkowy produkt stworzony przez naszą firmę od zera. Z pewnością nie dostaniecie nic nawet podobnego do naszego produktu. Zaletą Bio sosów jest to, że można ich używać w workach PVA bez innych dodatków. Po prostu zalewamy woreczek PVA Bio sosem i zarzucamy wędkę. Gęsta struktura sosu przez długi czas będzie utrzymywać się dookoła naszej przynęty intensywnie wabiąc karpie. To naprawdę wyjątkowy produkt bo możemy używać go także do produkcji kulek proteinowych. Oczywiście możemy go używać tradycyjnie zalewając nasze kulki czy pellety tuż przed nęceniem.
Bio Dipy posiadają bardzo podobną strukturę co Bio Sosy jednak są znacznie wzmocnione zapachowo. Nie utwardzają kulek a tylko je mocno nawilżają. To naprawdę wyjątkowy produkt na wszelkiego rodzaju zbiorniki.
Bio Pasty to gotowe pasty pelletowe do oblepiania kulki przynętowej lub ciężarka. W swoim składzie zawierają także zmiksowane stworzenia morskie oraz suche pokarmy. Ich główną zaletą to miękkość i łatwość z jaką możemy oblepić nią kulkę haczykową. Nie musimy nic wyrabiać mamy gotową pastę, która nie przykleja się do rąk i pozostaje zawsze miękka.
Bio Secret Kulki 4D 18mm chyba nie mogę tu nic więcej dodać bo to właśnie na ten produkt mieliśmy najwięcej brań. Kulka w 100% łowna jeśli tylko wybierzemy odpowiednią miejscówkę. Na tą kulkę nie połowicie karpi zrobicie na nią masakrę.
Kulki zanętowe Bio Secret wykonane z produktów jak najbardziej zbliżonych do naturalnych pokarmów karpi. Jedne z najbardziej naturalnych kulek jakie udało nam się stworzyć w przeciągu ostatnich lat. Do wybory mamy opakowanie 1 kg lub wiaderko 3 kg. (chochlik: Wild WK31.01.2017)
Pop UP Naturals to także nasz topowy produkt, który znalazł się w serii Bio Secret. To unikatowe kulki pływające bazujące na takim samym miksie jak kulki zanętowe. Karpie pożywiające się naszymi kulkami zanętowymi czasem bywają kapryśne aby połakomiły się na pop upa. To efekt tego, że kulki Fluo maja zupełnie inny skład miksu. Wybierając pop upy o takim samym miksie jak kulki tonące zwiększamy nasze szanse na znacznie szybsze brania karpi.
Na koniec dodam, że produktów o smaku Wild Krill jest znacznie więcej w innych naszych topowych seriach. Przedstawiłem tu tylko zupełnie nowe produkty z serii Bio Secret. Wild Krill otworzył nam nową drogę przynęt karpiowych. Z pewnością za rok zobaczycie w tej serii kolejne smaki powalające z nóg, bo zadbamy o to aby każda nowość została przetestowana przez karpie a nie przez karpiarzy. Tymczasem jestem pewien, że jeśli zaopatrzycie się w kulki Wild Krill złowicie na te przynęty nie jednego a całą serię karpi oraz amurów, które także posmakowały w tych kulkach. Tylko pamiętajcie w studni nie biorą, za drzewami czasami ale w wodzie, gdzie pływają karpie prawie zawsze jeśli tylko dobrze wybierzecie miejscówkę.
Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii Artykuły
